....dzisiejszy dzien zaliczam do udanychy....ranne zakupy poprawily mi humor..(nareszci)...i jeszcze na dodatek pogodzilam sie z przyjaciolkami:)))..i jeszcze do tego wszystkiego Adrian przyslal mi smsa ze mnie nadal KOCHA i bardzo teskni...dzis zrozumilam ze nadal go kocham ..i bede czekac na niego chocby 5 lat....bo nie moge stracic tego co mi Bóg daj...szczescie jest najwazniejsze..a przy Nim jestem szczesliwa..i to bardzo..:)))))))0
Dodaj komentarz