....zaczynamm od nowa....mialam pierwszy wpis ale go usunelam...niewiem czemu...:))ale co tam przeciez i tak nikt go nie czytal:PP :))...powoli powracam do zdrowia..wczoraj rozmawialam z mama i pozwolila mi isc na inpreze w piatek:)))))))zaj....:))mam nadzieje ze bedzie duzo ludzi...kolezana dzis z Paryza:)) ( (ta biba jest 6 wrzesnia...jak by ktos chcila widziec)) ...dzwonil do mnie wczoraj Adrian...:)))))))))..bylam w siodmym niebie:))))0....i powiedzial ze mnie kocha..i teski:(( ....jak ja:((..ale nie wiem czy kiedy wroci...to bedziemy razem....cos mi sie wydaje ze to juz powoli koniec...tak bardzo za nim nie tesknie..jak on za mna:((...moze sie myle nie iwem ..czas pokaze...a raczej....ŻYCIE
.....
Dodaj komentarz